Mgła jak z tanich horrorów. Tyle że prawdziwa, bliska swej strasznej doskonałości. Niepokój urasta do lęku, chciałoby się przemieścić w stronę konkretu, ale która to strona?
Trzeba trwać, jak inni. Stoją, ani drgną, związani bagnem lepkiej, gęstej skropliny. Koślawe posągi swego bytu, z kartą choroby na pokrytych brudną mżawką obliczach, na zmianę: abominacja, zmęczenie, apatia. Jedynie oczy gdzieś leniwie błądzą, najczęściej w kierunku nieodległego horyzontu, gdzie tory giną za mgielną kurtyną. Niech no tylko niebo się otworzy, ukazując czoło lokomotywy, a byty zaczną się przepoczwarzać. Póki co trwają, nie tracąc energii…
Wojciech
Pokrętna ale konsekwentna próba odpowiedzi co legło u podstaw tego, że dziś nikt nie jest zadowolony z kraju, w którym żyje.
Polecam, 320 stron dobrej literatury.
Grzegorz
Bardzo oryginalna książka drogi z zagubionym, nieprzystosowanym bohaterem w roli głównej. Romans, kryminał, literatura etc. – wszystko w idealnych proporcjach. 8/10
Damian
Ballada gangsterska na bardzo wysokim poziomie! Polecam przeczytać, warto.
Maciek
Wciąga niesamowicie. Do tego niesamowity pomysł na świat i historie. Świetna pozycja.